Inwestycje w kryptowaluty niosą ze sobą nie tylko szansę na zyski, ale także ryzyko, które może prowadzić do dużych strat. Mieszkanka powiatu ełckiego padła ofiarą oszustów, tracąc niemal 180 tysięcy złotych. Jej historia jest przestrogą dla innych, aby zachować ostrożność w sieci. Policja apeluje do wszystkich inwestorów o rozwagę i krytyczne myślenie.
Do przykrego incydentu doszło, gdy kobieta natknęła się na reklamę giełdy kryptowalut w internecie. Zaintrygowana obietnicą wysokich zysków, podjęła decyzję o wypełnieniu formularza i przekazaniu swoich danych, w tym numeru telefonu. Niedługo po tym otrzymała połączenie od osobnika, który podawał się za doradcę inwestycyjnego, a jego przekonywujące słowa utwierdziły ją w przekonaniu, że podejmuje właściwą decyzję.
Proces inwestycyjny z „doradcą” trwał około czterech miesięcy, podczas których kobieta regularnie wpłacała pieniądze oraz korzystała z aplikacji umożliwiającej zdalny dostęp do jej komputera. Oszuści zyskali dzięki temu pełny dostęp do jej urządzenia, co ostatecznie doprowadziło do zniknięcia dużej sumy pieniędzy. Policja przestrzega, aby użytkownicy nigdy nie instalowali aplikacji do zdalnej obsługi bez pełnej pewności co do ich bezpieczeństwa, ponieważ mogą one stać się narzędziem oszustów w pozyskiwaniu cennych informacji osobowych.
Źródło: Policja Ełk
Oceń: Oszustwo na kryptowalutach – mieszkańcy Ełku muszą być czujni
Zobacz Także
